Grand Theft Auto jest winne podpaleniu i niszczeniu rabatek. A co z powodziami?
Znowu pojawiły się kuriozalne wieści o młodocianych przestępcach inspirowanych przez grę wideo. Jaką? Oczywiście Grand Theft Auto. Tym razem chodzi o trójkę nastoletnich podpalaczy z hrabstwa Fulton w stanie Georgia. Trzech „wesołych” młodzieńców w wieku 15-16 lat podpaliło za pomocą koktajli mołotowa sześć samochodów. Ofiarą padł między innymi luksusowy Mercedes. Przestępstw dokonano nocą między 24, a 25 lipca. W dochodzeniu oprócz lokalnej policji brała udział jednostka ATF z pobliskiej Atlanty. Zatrzymani piromani oświadczyli, że podpalili gabloty ponieważ grali sobie w najnowszą odsłonę GTA i naszła ich ochota na prawdziwą "akcję".
Ale to nie wszystko w temacie! Przenieśmy się teraz do sielankowej, miodem i mlekiem płynącej Szwecji. Ogrodnik z miasta Lulea na północy kraju (Zatoka Botnicka) pan Gert Axelsson ma dosyć wandali niszczących kwiatki i zastanawia się nad zamontowaniem systemu kamer nadzorujących. Axelsson powiedział rozbrajająco, że winna destrukcyjnym zachowaniem spacerowiczów jest czwarta odsłona GTA.
Offline